„Babski kabaret, chłopom za karę. Na chandrę i stres Old Spice Girls, zamiast łez…” – śpiewała wczoraj Lidia Stanisławska. Łez było jednak całkiem sporo – wypełniona po brzegi sala naszego GOK-u płakała ze śmiechu, oglądając spektakl z udziałem trzech wyjątkowych kobiet. Inteligentny dowcip. Dobre puenty. I nawet ogłoszenia prasowe takie nam bliskie, bo z Bochlewa, Posady, Goliny i Nieświastowa Lidia Stanisławska, Barbara Wrzesińska i Emilia Krakowska skradły nasze serca i sprawiły, że tegoroczny Dzień Kobiet był naprawdę wyjątkowy! Uroczystość rozpoczął i zakończył występ wójta Jana Sikorskiego – najpierw solo, a później w duecie z Marianem Wójkowskim. Byli roztańczeni gimnazjaliści, a włoscy mafiosi roznosili kwiaty, szampana i tort. Piękny, roześmiany wieczór… Dziękujemy, że byliście z nami!